Dlaczego czaszka stała
się narodowym totemem Meksyku? Czy to dobrze, jeśli w Święto Zmarłych
dostaniemy cukrową czaszkę z własnym imieniem? Jak sprawić, by zmarły
przyszedł do nas w gościnę? Co wspólnego z obchodami Día de Muertos mają
Meszikowie, Hiszpanie, a co wspólnego ma James Bond? Zapraszam na
wspólne świętowanie meksykańskiego Dnia Zmarłych, które postaramy się
wyjaśnić i oswoić. Wybierzemy się do meksykańskich miast, miasteczek i
wsi, by porozmawiać z Meksykanami i zrozumieć, czym jest i była dla nich
śmierć.
Ola Synowiec
Pisarka, dziennikarka, latynoamerykanistka. Przez
dziewięć lat mieszkała w Meksyku, o którym pisze dla polskiej i
zagranicznej prasy. Jest autorką przewodników po tym kraju, strony
Mexico Magico Blog oraz książek wydawnictwa Czarne: „Dzieci szóstego
słońca. W co wierzy Meksyk” i „Na poboczu Ameryk. Pieszo z Panamy do
Kanady". Wiceprezeska Fundacji Go'n'Act, zajmuje się edukacją globalną,
prowadzi warsztaty o sprawiedliwym opowiadaniu o świecie.
Miłość do futbolu, tango i bezkresne przestrzenie Patagonii. Większości
osób Argentyna nie kojarzy się z niczym więcej. Tymczasem moja Argentyna
woli folklor niż tango i mieni się tysiącem kolorów magicznej i mało
poznanej przez turystów północy kraju.
W ostatnich latach Argentyna stała się moim drugim domem. Podobnie jak i
Argentyńczycy rozpoczynałam dzień od yerba mate, niedzieli nie
wyobrażałam sobie bez niedzielnego spotkania na mięsne uczty, czyli
asado, emocjonowałam się oglądając mecze piłki nożnej i tańczyłam
chacarerę na folklorystycznych imprezach. Opowiem o najważniejszych
elementach argentyńskiego stylu życia, a także o trochę gorszych
aspektach mieszkania w Argentynie – kryzysach i olbrzymiej inflacji.
Nie może zabraknąć też podróży. Argentyna to kosmopolityczne Buenos
Aires, największe wodospady w zamieszkałym przez potomków polskich
imigrantów tropikalnym regionie Misiones, lodowce Patagonii czy zielone
wzgórza i winnice centrum kraju. A do tego moja ulubiona, klimatyczna
północ. Podczas pokazu przeniosę Was do mniej znanej, pełnej mistycyzmu
Argentyny. Poza utartym szlakiem trafimy na urocze miasteczka, kolorowe
góry, lokalną kulturę i tradycyjny karnawał. Przedstawię również
praktyczne informacje nt. kosztów życia i podróżowania po Argentynie, a
także bezpieczeństwa.
Paulina Lewandowska
Latynoamerykanistka, pilot wycieczek, autorka bloga
zpamietnikapodrozoholika.com (FB: Z pamiętnika podróżoholika). Zakochana
w Ameryce Łacińskiej: w ludziach, w kulturze, w języku i w muzyce.
Mieszkała m.in. w Brazylii i w Peru, a w ostatnich latach jej drugim
domem stała się Argentyna. Samotnie przejechała też prawie wszystkie
kraje latynoskie, zgłębiając temat różnic kulturowych między
poszczególnymi krajami i regionami.
Przejście Gór Skandynawskich - drugiego po Uralu najdłuższego łańcucha
Europy - Ewa Chwałko rozpoczęła 2 czerwca na Nordkappie, czyli Przylądku
Północnym i po 105 dniach oraz pokonaniu 2900 km dotarła aż do
najdalej na południe wysuniętego skrawka Półwyspu, czyli do Lindesnes.
Opowieść o tym przejściu jest opowieścią o Laponii, Saamach, wypasach
reniferów, białych nocach, bagnach, Norwegach, hyttach, ogromnych
górskich pustkowiach. Było to 105 dni życia w tajdze, tundrze,
bagnistych terenach, często mimo lata pokrytych śniegiem lub wieczną
zmarzliną.
Z tej przygody powstała książka, pt. "Pod niebem obcych bogów. Samotne
przejście Gór Skandynawskich", która ukazała się nakładem Wydawnictwa
Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu zaledwie przed miesiącem.
Ewa Chwałko
Doktor nauk humanistycznych, absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego -
filologii polskiej i historii. Zawodowo pracuje jako wydawca książek
naukowych na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Mama dwóch
nastoletnich córek. Chodzenie po górach jest jej największą pasją,
uprawia także ogród i kolekcjonuje starą porcelanę śląską.
Podczas spotkania wybierzmy się w różne, mocno odmienne zakątki świata,
znajdujące się na 4 różnych kontynentach.
Odwiedzimy lody Antarktyki, przejedziemy przez znaczną część Ameryki
Południowej, wylądujemy w Afryce, a dokładniej najmłodszym państwie
świata - Sudanie Południowym. Następnie zajrzymy do dobrze znanej nam
Europy.
Na tle zdjęć opowiem o przyrodzie, drodze, ludziach i tym czym jest
według mnie jest podróż, jak się zmienia i co w zasadzie ze sobą niesie.
Piotr Horzela
Popularyzator wiedzy o polskiej przyrodzie, prelegent, podróżnik, twórca
popularnego kanału przyrodniczego kanału na YouTube.
W Polsce najlepiej czuje się w lesie. Wychowany został w leśniczówce na
Pomorzu, gdzie zdobywał pierwsze leśne doświadczenia. Z czasem ukończył
wydział leśny, ale nauka nie od razu poszła w las.
Cztery lata spędził na trzech kontynentach. W tym czasie mieszkał i
pracował w Polskiej Stacji Antarktycznej, podróżował po Ameryce
Południowej, mieszkał, podróżował i pracował w Sudanie Południowym - o
tych arcyciekawych miejscach chętnie opowiada na tle przywiezionych
zdjęć.
Po wspomnianych wyjazdach wrócił do lasu i opowiadania o nim na własnych
zasadach.
Od lat prowadzi kanał na YouTube "Piotr Horzela - Opowiada", gdzie
tworzy treści edukacyjne dotyczące głównie polskiej przyrody. Jego
działalność filmowa została dwukrotnie nominowana do nagrody Grand Video
Awards w tym w 2023 roku przyznana została mu nagroda główna w
kategorii podróże.
"Moment jest niezwykły, ale tak naprawdę ten, kto nie wie co się dzieje, nie zrozumie. Zza chmur wyłania się bowiem kawałek skały, którego wielkość trudno jest określić. Ale tam pod spodem chowa się ponad 8-kilometrowy kolos, druga największa góra świata. K2, znana czasem jako Wielka Góra, Czogori. "
cytat z rozmowy Sebastiana Kawy dla Onet.pl
Sebastian Kawa
Polski lekarz, pilot szybowcowy od 1988 roku i żeglarz sportowy, osiemnastokrotny mistrz świata w konkurencjach szybowcowych,
wielokrotny rekordzista świata w szybownictwie, od wielu lat w czołówce
światowego rankingu pilotów szybowcowych, najbardziej utytułowany pilot
szybowcowy w historii. Zdobył łącznie 37 tytułów, w tym 18 mistrzostw świata 9 mistrzostw Europy. Eksplorator szybownictwa, lider wypraw szybowcowych w Himalaje, góry Kaukaz i Gorgan. Autor książki "Niebo pełne Żaru".
Jako pierwszy człowiek na świecie 20 lipca 2024 przeleciał szybowce nad K2.