CZWARTEK
Na Południowym Pacyfiku znajduje się niezwykle osamotniona, maleńka
wyspa Rapa Nui. Posiada zaledwie jedną miejscowość, a jednocześnie
blisko tysiąc olbrzymich posągów. Choć oficjalnie należy do Chile, to
nie ulega wątpliwości, że to polinezyjski zakątek, co podkreślane jest
każdego roku podczas festiwalu TAPATI. To barwne wydarzenie trwa dwa
tygodnie i w tym czasie cała wyspa radośnie celebruje swoje tradycje.
Program wypełniony jest wachlarzem różnorodnych dziedzin: od sportowych,
przez rzemieślnicze, aż po taneczne, wokalne i instrumentalne. Wszystko
brzmi i wygląda bardzo nietypowo, niektóre konkurencje balansują na
granicy szaleństwa, a ogrom słońca, kwiatów i muzyki nadaje temu
lekkości i wprawia w znakomity nastrój tak wyspiarzy jak i turystów.
Dlatego ten czas, poprzez obfitość emocji zapada w pamięć na całe życie,
a Ewa dodatkowo dzieli się nim z każdym, kto tylko ma ochotę zobaczyć
to wydarzenie jej oczami.
Ewa Wilczyńska-Saj
EwAway, czyli Ewa Wilczyńska-Saj - podróżniczka, artystka i badaczka
kultury. Pierwszy raz odwiedziła Wyspę Wielkanocną w trakcie swojej
podróży dookoła świata i choć od tamtej pory przedreptała przez ponad 55
krajów na sześciu kontynentach, to jednak ten maleńki ląd ukryty między
falami Pacyfiku skradł największą cześć jej serca. Wróciła tam po
siedmiu latach z patronatami ambasad (Polski i Chile) oraz wsparciem
krakowskiej muzykologii UJ, by zbadać muzyczną stronę tej osamotnionej
wyspy. Zimując na miejscu, mieszkając w rapanujskim domu i przyglądając
się najważniejszemu festiwalowi w roku, tylko rozpaliła swoje badawcze
marzenia i wraca tam już niedługo, by je kontynuować.
Na co dzień w Polsce pracuje w szkole muzycznej, tańczy intuicyjnie,
pisze, zajmuje się kolorystyką i opowiada o swoim ukochanym miejscu.
Uwielbia chodzić na boso, w domu ma więcej ziół niż kosmetyków, a
niektórzy słyszeli też, że potrafi rozmawiać z kwiatami, duchami miejsc i
kamiennymi posągami Moai, których przedstawi naszej publiczności w
prezentacji: "TAPATI Rapa Nui, czyli festiwalowa odsłona Wyspy
Wielkanocnej"
Spotkanie
poświęcone będzie swobodnym wędrówkom górskim z plecakiem, namiotem i
aparatem, dla których jednym z najlepszych miejsc w Europie są
odludne, pozbawione szlaków turystycznych i chronione kapryśną pogodą góry Szkocji. Odwiedzimy m.in. Grampiany
Zachodnie, Góry Kaledońskie, Wyspę Skye, Cairngorms. Na ich przykładzie przedstawione zostanie zarówno piękno tego rodzaju wypraw jak i wyzwania, które się z nimi wiążą - obok
najciekawszych zdjęć i przygód pojawią się praktyczne wskazówki dla
tych, którzy rozważają rozpoczęcie swojej własnej przygody w "dzikich"
górach.
Marcin Błoński
Przewodnik górski, członek oraz były prezes
Studenckiego Kole Przewodników Beskidzkich w Warszawie. Poza rodzimymi
Beskidami, w których najczęściej bywa i pracuje, pasjonują go również
bardziej odległe i niedostępne góry, takie jak ukraińskie i rumuńskie
Karpaty, a przede wszystkim góry Wysp Brytyjskich, do odkrywania których
zainspirowały go książki i filmy, a także szkocka i irlandzka muzyka. W
góry zawsze wybiera się z namiotem i aparatem, starając się oddać
przestrzeń i swobodę wędrowania, której w górskich rejonach Brytanii,
pozbawionych szlaków turystycznych i chronionych przez kapryśną pogodę,
nie brakuje. Zazwyczaj górom towarzyszą tam również jeziora lub morze,
co razem tworzy ulubiony przez niego, fotogeniczny krajobraz.